Informacja VI (No w końcu? *o*)

Misiaaaaki *^*

No, tak jak mówiłam, jeżeli nie będzie z mojej strony odzewu w lutym po sesji, to umarłam. Otóż nie! Choć sesja mnie wykończyła, to tak naprawdę jedynie otarłam się o śmierć. Jestem chora ;__; gorączka by mnie zabiła, ponadto ból mięśni i głowy, jak również bardzo męczący kaszel i ból zatok. A od poniedziałku zaczęły mi się zajęcia, na które oczywiście do tej pory nie poszłam. Świetny początek drugiego semestru c: Chciałam wam sprezentować odrazu poprawione stare rozdziały z Nigdy nie zrezygnuje, niestety wciąż nad tym pracuje. Są bardziej sensowne i da się je czytać, ale błędy na pewno jeszcze są, więc nie musicie mi ich wypominać c:. Obiecałam nie zmieniać nic ważnego w fabule, jednakże... musiałam. Po prostu nie mogłam tego tak zostawić xD. Mam na myśli sen Tetsu z poprzedniego (VI) rozdziału. Wiem, że pewnie niektórzy są zawiedzeni, bo były jako takie seksy, a teraz nie ma ich wcale. Niestety musicie mi to wybaczyć. Tu też pewnie część zasmucę, ale nic zboczonego nie pojawi się raczej długo, długo, długo w tym opowiadaniu. Kolejna rzecz jaką musiałam zmienić to miejsce rozmowy Kagamiego i Kuroko w rozdziale III. Gracze podczas przerwy w meczy siedzą na ławce, nie w szatni. Dlatego też, ta dwójka nie mogła wyjść porozmawiać na dworze. Zmieniłam, że odeszli na bok. No, co jeszcze? Uległa zmianie również scena pocałunku na plaży w rozdziale (IV) był to delikatny pocałunek, bez wciskania języka do ust Kuro. To Tyle c: Smacznego. Tj miłego czytania ^^"

Nigdy nie zrezygnuje - Rozdział VII