czwartek, 2 sierpnia 2012

Nigdy nie zrezygnuje - Rozdział IV


Do wyjazdu zostały już tylko dwa dni.

Kuroko wciąż nie wiedział, co ze sobą zrobić. Co dzień wybierał się samotnie na uliczne boisko. Ciężko było mu zadecydować czy jechać, czy nie. Chociaż Kagami wciąż starał się przekonać Tetsuye. Ilekroć słyszał, że niższy chłopak nie podjął jeszcze decyzji, zaczynał się irytować.
- Oi! Kuroko.
- Hm?
- Zdecydowałeś w końcu?
Nastała długotrwała cisza.
- Żartujesz sobie chyba! Jeny. - Taiga podrapał się z tyłu głowy.
- Przepraszam, ale myślę...
- Więc przestań myśleć .- Tetsu spojrzał na chłopaka. - Chodzi mi, że zamiast zastanawiać się nad powodami by nie jechać, skup się na tym, żeby podszlifować tam swoje umiejętności. Nie sądzisz, że możesz dużo stracić?
- Ostatnio stałeś się bardzo pomocny.
- Zamknij się głupku. Jeśli mam się wybić na szczyt, to przecież miałeś mi w tym pomóc. Chcesz świadomie zostać w tyle?
- Masz rację.
----------------------------------------
Nastał dzień wyjazdu. Wszyscy z klubu Serin byli już gotowi do wyjazdu. Kuroko postanowił jechać, jeśli by tego nie zrobił, Taiga bez namysłu by go zabił. Spotkali się na stacji, na której czekali na pociąg. O dziwo wszyscy byli na czas, co bardzo ucieszyło trenerkę.
- Ahh, w końcu wakacje. - Koganei zamarzył się, zamykając oczy.
- Nie myśl, że będziecie tam tylko odpoczywać. Zrobię wam takie treningi, że zapamiętacie je do końca życia.
- Potwór!
Wszyscy wybuchli śmiechem, gdy Aida zdzieliła chłopaka po głowie. Kiedy pociąg przyjechał, grupa zajęła swoje miejsca. Do odjazdu zostało jeszcze trochę czasu. Wszystko było gotowe, bilety były wykupione już kilka dni wcześniej i każdy był gotowy do podróży.
- Kagami. - Riko podeszła do Taigi, który już dawno rozsiadł się wygodnie. Chłopak zdjął z uszu słuchawki w których rozbrzmiewała muzyka. - Gdzie Kuroko?
- No przecież siedzi... - Kagami spojrzał na sąsiednie siedzenie. - obok. Znowu zniknął!
- Zaraz wyjeżdżamy! Znajdź go!
- Dlaczego ja?!
- Bo siedzi obok Ciebie. Jesteś za niego odpowiedzialny!
- A co ja niańka?!
- Nie marudź tylko idź!
- Jakie upierdliwe. - Kagami wstał i wyszedł z pociągu w poszukiwaniu niebieskowłosego. Co jakiś czas go wołał, mając nadzieje, że ten usłyszy swoje nazwisko. Nawoływania nie przynosiły jednak żadnego skutku, a jedynie ludzie zwracali na niego swoją uwagę. Chłopak odpuścił więc i starał rozglądać się uważnie. Kiedy dostrzegł przy automacie poszukiwanego kolegę z drużyny, poirytowany natychmiast do niego podszedł.
- Mogę zapytać, co Ty robisz?
Kuroko spojrzał na czerwonowłosego, trzymając w dłoniach kupioną przed chwilą słodką bułkę.
- Kupuję jedzenie na drogę. - odpowiedział jak najbardziej spokojnie. Kagami widząc ilość zakupionego przez chłopaka jedzenia, westchnął zrezygnowany.
- Poważnie to Ci wystarczy? Czy Ty przypadkiem nie jesz za mało?
- To Ty jesz za dużo, Kagami-kun.
- Ty...! Odsuń się! - Taiga stanął przed automatem nieco zakłopotany. Kupił pięć maślanych bułeczek i trzy rogale. Zerknął na Tetsuye i zaczął iść do pociągu.
- Chodź, zaraz odjeżdżamy. - Kuroko uśmiechnął się tylko i podążył za chłopakiem. Kiedy weszli do pociągu, natychmiastowo dostali ochrzan od Aidy. Pociąg ruszył, ale na szczęście każdy siedział na swoim miejscu. Kagami znów rozłożony wygodnie, założył słuchawki na uszy, Kuroko zaś ponownie gdzieś zniknął. Poszedł do sąsiedniego przedziału i tam bawił się z psem jakiejś kobiety. Zaczął tęsknić za numerem dwa, którego nie mógł ze sobą zabrać. Podróż nie trwała długo. Przez nieuwagę trenerki klub przegapiłby swoją stacje. Na szczęście Junpei opanował sytuacje. Kiedy wysiedli bez problemu znaleźli miejcie swojego noclegu. Aida dogadała się z właścicielem pola, którym był jej wujek. Tylko dzięki temu jej ojciec nie czepiał się, że jadą bez opiekuna. Kiedy otrzymała klucze, drugoklasiści zostali rozdzieleni na jedną grupę, a pierwszoklasiści na drugą. Aida otrzymała swój własny domek, o co reszta niemiłosiernie się wykłócała Jednak nic to nie dało, bo jak uważała Riko, jest jedyną dziewczyną i należy jej się osobny domek. To, co działo się w nocy przeszło wszelkie pojęcia. W domku pierwszaków panował chaos. Rozszalała się wojna na poduszki, gdy Kagami dostał jedną w twarz. Zabawa jednak nie trwał długo, z powodu wparowania wzburzonej trenerki. Następnego dnia cały klub wybrał się na plażę. Riko postanowiła odpuścić im pierwszy dzień, bo w końcu są wakacje. Większość wylegiwała się na plaży. Kagami pływał, a Kuroko ułożył się na materacu pozwalając, by fale nieco same go poprowadziły. Zamknął oczy, leżąc na brzuchu i podkładając ręce pod głowę. Zaczął rozmyślać. Z początku świadomie starał nie oddalać się od brzegu, ale w pewnym momencie zbytnio wchłonęły go jego rozmyślania.
- Aomine-kun.
- Tak, Tetsu?
- Znowu zrobiłeś coś Kise?
- Oi... to były tylko świerszcze. Wpakowałem je go jego szafki z butami. Widziałeś jego minę?
- On nie cierpi robali.
- Wiem.
- Czy to przypadkiem nie jest nękanie?
- Hahahaha, było zabawnie.
Kuroko przypominając sobie miłe chwile, miał przed oczami naburmuszoną minę Daikiego, kiedy Midorima robił mu wywód jakim jest dzieciakiem. Uśmiechnął się nieświadomie, wspominając jego dziecinne zachowanie. To było ostatnim, co jeszcze pojmował. Bo w tym momencie fala wywróciła go z materaca i wpadł do wody. Szybko wynurzył się z niej i chwycił materaca. Widząc, jak daleko jest od brzegu, zaczął wewnętrznie panikować. W jego głowie zaczęły się pojawiać wizje, choć niedorzeczne, z rekinem, który wciąga go za nogę pod wodę.
----------------------------------------
- Oi, a gdzie Kuroko? - Hyuuga spojrzał na Kagamiego, który właśnie wyszedł z wody i zaczął wycierać twarz w ręcznik.
- Ostatni raz widziałem jak leżał na materacu.
Aida spojrzała na morze, a jej oczy momentalnie się powiększyły. Dwójka siedząca przy niej od razu wstała przerażona.
- Kuroko! Ty kretynie! - Taiga krzyknął i rozejrzał się za ratownikiem. - Nie ma go w takim momencie?
- Za wolno myślisz. - usłyszał tylko od osoby, która przebiegła obok niego i wskoczyła do wody. Kagami dobrze znał ten głos. Od razu więc rzucił się za chłopakiem. Aomine płynął, jak szybko mógł, widząc jak Tetsuya oddala się jeszcze bardziej. Taiga oczywiście starał się go dogonić. Kuroko jednak nie zauważył żadnego z nich. Był zbyt przerażony, by zwrócić na kogokolwiek uwagę. Starał się machać nogami, jednak nie przynosiło to żadnego skutku.
- Tetsu, ty durniu. - usłyszał nagle, ale gdy się rozejrzał nie dostrzegł nikogo. Poczuł jednak jak coś dotknęło go w nogę, więc zaczął obiema szaleńczo machać. Czując, że coś kopnął zaczął machać nimi jeszcze szybciej, do momenty, gdy nagle obok niego wynurzył się Aomine. Pierwszym skojarzeniem Kuroko po zobaczeniu Daikiego był rybo-ludź. W wyobraźni Tetsuya doczepił mu płetwy i zęby rekina, co wyglądało dość dziwacznie.
- Człowiek stara się Ciebie uratować, a Ty go kopiesz. - Aomine pogładził bolące miejsce na głowie. Momentalnie z drugiej strony Kuroko, spod wody, wypłynął Kagami.
- Czy ty oszalałeś? Jak niby chciałeś wrócić?
Tetsu spojrzał na Taige oraz Daikiego i zwyczajnie przeprosił. Oboje pomogli jasnowłosemu wrócić na brzeg. Tam jednak zaczęła się kłótnia...
- Może lepiej zajmij się swoją drużyną?!
- Gdyby nie ja, zanim zacząłbyś coś robić, on pewnie byłby już tak daleko, że nikt by go nie dostrzegł!
- Nikt Cię nie prosił o pomoc!
- Zamknij się krewetko!
- Sam się zamknij! Czekaj... co?!
Tetsu patrzył na obu chłopaków, tak jak i ludzie wokół. Kagami krzyczał coraz głośniej, jednak po chwili tego pożałował. Aida podeszła do niego i trzepnęła go parasolem w głowę. Chłopak momentalnie upadł twarzą w piach.
- Dzięki Aomine. - Aida patrzyła na niego z poważną miną. - I wybacz za tego kretyna.
- Nie ma sprawy. - ciemnowłosy spojrzał na Tetsuye, który od razu dostał z pięści w głowę i zaczął się wywód trenerki. Po dojściu do wniosku, że nie ma tu już czego szukać, oddalił się do swojej drużyny. W późniejszym czasie Seirin wybrało się na obiad, który tak jak i nocleg, mieli wykupiony już na cały pobyt. Taiga z powodu złego nastroju zjadł jeszcze więcej niż normalnie, za to Tetsu nie zjadł nic.
- Wciąż jesteś wstrząśnięty tym, co się stało? - Kagami zapytał z pełną buzią, przez co Kuroko wyobraził go sobie jako chomika. Po chwili stwierdził jednak, że powinien przestać przyrównywać ludzi do zwierząt, bo jeszcze wejdzie mu to w nawyk.
- Po prostu nie jestem głodny. - Przez moment, gdy Aomine wynurzył się obok niego z wody, miał wrażenie, że jest on taki jak kiedyś. Jak bardzo by tego chciał. Wbił teraz wzrok w Taige i zaczął zastanawiać się, za co on tak bardzo nienawidzi Daikiego. Za jego arogancje i bezczelność? Za to, że z nim przegrał? Za to, że właściwie byli podobni? Bo przecież nie przez to, że Aomine był wcześniej światłem Kuroko? Zazdrość? Nie. To do Kagamiego nie pasowało.
- Mam coś na twarzy? - z zamyśleń wyrwał Tetsuye głos chłopaka. - Wpatrujesz się we mnie, więc pytam.
- Wyglądasz jak chomik, Kagami-kun.
- Co?! Oi!
Wszyscy z Seirin, słysząc to, wybuchnęli śmiechem, przez co zrobiło się nieco głośno. Ale nawet kobiety przynoszące talerze zachichotały, dostrzegając wskazane podobieństwo.
----------------------------------------
Kiedy nastał wieczór, Tetsu pierwszy raz od bardzo dawna nie mógł zasnąć. Sam nie wiedział czemu. Ubrał więc spodenki oraz T-Shirt i wyszedł cicho z domku, by nikogo nie obudzić. Wybrał się na plażę. O tak późnej porze nie było tu nikogo, wszyscy spali. Kuroko usiadł na piasku i wbił wzrok w księżyc odbijający się w wodzie. Zadrżał, czując chłód. Pożałował, że nie zabrał z domku bluzy. Dziwił się, że nie może zasnąć. Może powinien był pobiegać przed snem? Również książka nic nie dała. Nie miał najmniejszej ochoty dzisiaj czytać. Wyjął z kieszeni telefon i spojrzał na godzinę. Westchnął i włączył aparat. Ustawił go tak, by zrobić zdjęcie księżycowi i jego kopi, która pojawiała się na wodzie. Wyszło mu to bez trudu z czego był zadowolony. Chcąc zobaczyć swój efekt fotografowania wszedł w galerie i zaczął oglądać stare zdjęcia. Zdziwił się, jak stare były niektóre z nich. Miał nawet te z czasów gimnazjum. Zatrzymał się na jednym, które, jak dobrze pamięta, robiła Momoi. Cała drużyna Teiko. Od prawej z poważną miną Midorima, trzymający w ręku swój szczęśliwy przedmiot na ten dzień - małą laleczkę. Obok niego wyszczerzony jak zawsze Kise. Z lewej Murasakibara z ciastkiem w buzi i Akashi z założonymi na klacie rękoma. Po środku Tetsu, a obok niego Aomine z tym swoim niesamowitym uśmiechem. Tak jak i Kise, na zdjęciu ma założoną rękę na ramieniu najniższego z nich. Te szczęśliwe chwile, czemu tak bardzo odeszły w zapomnienie dla nich wszystkich? One już nie wrócą, to prawda. Ale to nie musiało się tak potoczyć, racja? Jak wielka różnica jest pomiędzy liceum, a gimnazjum. Niewyobrażalnie wielka dla niektórych.
- Pewnie tylko ja za tym tęsknie.
- Za czym? - Tetsu słysząc głos Aomine spojrzał w bok i nim się zorientował, chłopak usadowił się obok niego. Niższy schował szybko telefon do kieszeni.
- W najbliższym czasie chyba nie będziesz pływał na materacu, co?
I znowu zachowujesz się tak normalnie. Tetsu spojrzał na wodę.
- Czemu...
- Hm? - Aomine wbił w niego wzrok.
- Czemu nie śpisz? - spytał rezygnując z pytania, które tak naprawdę chciał zadać.
- Jakoś tak. A Ty?
- Po prostu nie mogę zasnąć. Może to przez dzisiaj.
- Aż tak się wystraszyłeś?
Dlaczego?
- Oi, Tetsu.
Wróć taki jak dawniej.
- Tetsu...
Jesteś świadom jak za tym tęsknie?
- Tetsu! Oi!
Kuroko momentalnie stracił możliwość myślenia o tym, gdy poczuł na swoich wargach przyjemne ciepło. Otworzył szeroko oczy, widząc i czując, jak Aomine przyległ swoimi ustami do jego. Nawet jeśli by chciał, jego mózg nie poskarżył się o to, by się opierać. Aomine nie widząc protestu przymknął powieki, a Tetsuya niekontrolowanie mruknął. Niższy zacisnął powieki, nie do końca świadom, co się właśnie dzieje. Ale było to bardzo przyjemne. Pocałunek był tak delikatny. Ta chwila jednak nie trwała długo, bo do ich uszu zaczęły dochodzić nawoływania Kagamiego. Aomine odsunął się od warg Tetsuyi.
- Ten kretyn... - spojrzał w stronę, z której było słychać nawoływania, po czym znów spojrzał na Kuroko. Gdy to zrobił, zaniemówił. Tetsu wbijał w niego wzrok, co może nie było zaskakujące, jednak gracz Seirin był cały czerwony na twarzy. Gdyby nie to, że Daiki słyszał tego "kretyna" pewnie kontynuowałby swoje działania. Jak długo czekał by móc go dotknąć w ten sposób. Przytulił go, jak najczulej potrafił.
- Te... - przerwały mu głośne krzyki Taigi, więc natychmiast puścił chłopaka.
- Cholera. - wstał i podrapał się po głowie, widząc niezadowoloną minę czerwonowłosego, idącego w ich stronę. Zdjął bluzę i położył ją na głowie Kuroko, jednak tak by nie zasłonić mu twarzy.
- Ubierz, zimno jest. - Aomine starał się nie patrzeć na Kuroko, choć zastanawiało go, jaką ma teraz minę. Jednak bał się, gdyby na niego spojrzał mógłby zacząć żałować tego co przed chwilą zrobił.
- Ty! Przestań się wokół niego kręcić. - Daiki usłyszał głos Taigi, na co westchnął głośno, dając do zrozumienia, że nie ma na to najmniejszej ochoty. Teraz doszło do niego, że miał zapytać Tetsu dlaczego wtedy podczas meczu ta krewetka zwróciła się do niego po imieniu. Przecież tylko on to robił, nie licząc Satsuki. Więc czy Kagami i Kuroko byli ze sobą tak blisko? Nie. Ten koleś jest na to zbyt tępy. Ale czy Tetsu darzył go jakimś uczuciem?
- Dlaczego? Bo Ty mi zabronisz? - odezwał się w końcu, przerywając zamyślenie. - Przestań się wpierdalać w nieswoje sprawy.
W głosie Aomine można było wyczuć zdenerwowanie. Jego ton diametralnie się zmienił.
- Sadzę, że to akurat jest moja sprawa. Zostaw go wreszcie w spokoju. Nie jesteś już jego światłem. Ty samowystarczalna kupo gówna. - Taiga pociągnął wkurzony Kuroko za ramie, by ten wstał.
- Phi. - gdyby wzrok mógł zabijać, Taiga już leżał by martwy. Na twarzy Daikiego pojawił się ten szyderczy uśmiech. To był ten Aomine, którego Tetsu nienawidził oglądać. Samowystarczalny, taki właśnie był. Na moment Kuroko zupełnie o tym zapomniał. O tym, jaki jest teraz, że nie potrzebuje nikogo.
- Kagami-kun, chodźmy. - ponaglił go.
- Ale ten dupek...
- Chodź! – krzyknął, na co nawet Aomine drgnął. Taiga prychnął wkurzony, jednak wraz z jasnowłosym oddalił się od tej góry arogancji. Wrócili do domku, a Kagami po chwili już spał. Oszczędził niższemu pytań typu czemu wyszedł w nocy. Kuroko spojrzał na bluzę, którą dał mu Daiki i którą odruchowo wziął ze sobą. Wstał, biorąc ją z krzesła i przytulił do siebie, wdychając zapach ciemnowłosego. Położył się, by po chwili, przez już setne dziś rozmyślania, zasnąć.

41 komentarzy:

  1. co do twojego pytania : TAK, ZA KRÓTKIE Q.Q
    bozebozebozebozebozeboze AOMINEEEE ty chuju rozdziewiczyłeś usta Kuroko ;_; jaram się.
    i w ogóle to Kagami coś czuje do Kuroko tylko jest zbyt tępy żeby to zauważyć ._.
    i o matko Tetsu nie umie pływać , słodkieee @____________________@''''
    czy ja juz ci mówiłam że to jest za krótkie? nie? to mówię, że za krótkie D:
    AoKuro, AoKuro mrumrumru */////*

    OdpowiedzUsuń
  2. czy się podoba? pewnie że się podoba! D: To KuroBasu! To yaoi z KurooBasu! To zajebiste yaoi z KuroBasu *____________________*
    czegóż chcieć więcej? D:
    no, no, no pisz duższe @w@ będę miała do czego fapać *O*

    OdpowiedzUsuń
  3. napięcie przedmiesiączkowe xD~
    no no takiiiii bardzo długi *________________________* na 20 stron *_____________________________*

    OdpowiedzUsuń
  4. a to cipy xD
    bardzo, bardzo chce *.* stałby mi mimo że nie mam >D

    OdpowiedzUsuń
  5. Black mi dała cynka że wyczaiła yaoi z KnB , wchodzę i co widzę?! *-* Cudowne Aomine x Kuroko , jestem w niebie! Co do rozdziałów, świetnie ci wychodzi opisywanie uczuć i charakterów postaci :) Jestem zakochana w głupim Kagamim i poważnym Kuroko <3 I ten pocałunek w tym rozdziale! Kyaaaah !!! Mega, chce więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nyaaah jak miło, że jeszcze komuś sie podoba ^0^ a no staram się staram. Więcej będzie... mam zamówienie na mega długi rozdział xD sama tydzień w domu to sie stworzy *o*

      Usuń
    2. no no no długi rozdział długii rozdziaał *o* dla mnie dziwki! możecie zazdrościć XD
      a AoKise? *__________________*'''

      Usuń
    3. AoKise jak najdzie mnie wena xd ale napisze xD

      Usuń
    4. no dobra poczekam grzecznie c:

      Usuń
  6. no cześć Ossu , widzę żeś zfapczona XD

    OdpowiedzUsuń
  7. wróciłam sobie elegancko z wyjazdu a tutaj dupa nie ma nowego rozdziału Q.Q cierpię! ;_;

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy następny rozdział??? Ja przez Ciebie cierpię... Chociaż trzeba przyznać rozdział zajebisty;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział pojawi sie w najbliższych dniach :o ponieważ dopiero dziś wróciłam z nad jeziora xd haha i no dziękuje x3

      Usuń
  9. ahahah tak się tlyko wydaje XD
    stara ja też się zjarałam na zgięciach kolan, plecach i tyłku x.x nie mogę siedzieć ani się oprzeć no żesz fak! D: a oczywiście ramiona i ryj mam blady -.- paranoja~

    OdpowiedzUsuń
  10. Też nie wiem -.- Ale się przyzwyczaiłam : ja jestem dziwna więc moje ciało tez musi być zjebane! X.X
    Mrumrumru opalony brzuszek *___________________*'''' Lubię opalone brzuszki *-*
    No zmiana, a skoro zmiana to znaczy że rozdział juz gotowy i pojawi się na dniach c:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie : na sasayaku-no-kage pojawił się 2 Rozdział opowiadania AoKise "Purpurowy płomień", serdecznie zapraszam <3

      Usuń
  11. Oj jak bardzo nie mogę się doczekać nowego rozdziału.
    Aomine i Kuroko to moja ulubiona para. Opis uczuć jest doskonały. Bardzo dobrze dobrany do poszczególnych momentów.
    Czekam na następny rozdział z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miharu mam niedobór AoKuro Q.Q Weź się spręż z tym rozdziałem bo ja tu umieram :<
    Tak btw widziałam jak się podjarałaś perfect-copy >D Chociaz ja też jestem wniebowzięta że fandom się tak szybko rozwija i zaczęli tłumaczyć mangę ♥ Bo jednak czytać po angielsku to nie to samo >D

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze mi taki komentarz jebniesz ze nie wiem czy czytałaś czy nie XD
    o jezu czyżby kryzys? Q.Q ej ej ej nie wypalaj mi się tak szybko! D: gdzie ja znajdę tak dobre AoKuro? ;_;
    no *o* jarajmy się więc razem! *3*
    ahahah wiem że lubisz bo chyba kiedyś to miałaś w opisie o sobie XD ja za nimi nie przepadam ale jak jest dobrze zrobiona to nic tylko szczać *_________________________* a to co mi dałas jest zacne *U*
    ja lubię z KnB te : http://www.youtube.com/watch?v=ipJeMnN8Jts&feature=youtu.be&hd=1 (eheheh <3) i mój osobisty numer jeden XD : http://www.youtube.com/watch?v=Sxg4y2yB1bM (mrumrumru @w@)

    OdpowiedzUsuń
  14. jak ja to mówię "nie ma cycków nie ma seksu" XD
    nie kryzysuj mi tu ._. trzeba się spiąć i coś napisać! *O* nie wiem... może niech teraz Kagami cmoknie Kuroko i Kuroko się mózg rozpierdoli bo nie będzie umiał wybrać XD
    Blue Bully i to drugie znam *-* paczałam na twe listy, ale wtedy tylko na OP >D idę nadrobić zaległości */////////////*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tak btw obejrzałam właśnie 21 epizod Kuroko i ojapierdolekurwamać *_____________________* w 22 kończy sie im obóz i zaczyna sie mecz Aomine vs Kise *///////////* Poszczam się na tych odcinkach ♥♥♥
      AoKise, AoKise everywhere @____________@''

      Usuń
  15. Kiedy dodasz nowy rozdział ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zamiar dodać do końca tego tygodnia. I mam nadzieje, że mi to wyjdzie xd

      Usuń
  16. ee to ja wiesz co pisać to połowa sukcesu! @w@ teraz tylko się sprężyć i nakurwiac na klawiaturze ohohohoh *-*
    fajna jest, ale ja nie mogę się opędzić od dirty mind D:''' zboczeniec ze mnie huehuehue @_@'
    no ciutkę XD ale dam radę! @w@
    będzie seksownie *o* te ocierające się o siebie spocone ciała *_____________________________*''''''''' o stara zdechnę na tym albo zedrę sobie gardło tak będę piszczeć XD

    OdpowiedzUsuń
  17. dobra to kiedy dodasz? D:
    bycie zboczeńcem to podstawa @w@ ey, ty weź serio padnę na zawał i już nie wstanę *o* aokise a, aokise everywhere! @____________@ soł faking gót ♥♥♥
    wpierdolę się tam jak tylko się ogarnę ze wszystkim *________________________* (ew, czytaj jeszcze dzisiaj w nocy >D) pokurwie zobaczyć twe chore fantazje *u*

    OdpowiedzUsuń
  18. mwłehuehue, na razie odżywam po dzisiejszym łodkzim cosplay walku XD o boże moje nogi <3''
    huehuehue dzisiaj to widziałam! @W@ wraz z tym : http://www.youtube.com/watch?v=DRM-pYGJEes&feature=plcp *q*

    OdpowiedzUsuń
  19. Ohayo!
    Usilnie starałam się znaleźć blogi o KnB na poziomie. Udało mi się wyszukać kilka, w tym Twój. Całkiem dobra stylistyka, mało błędów. Styl pisania masz przyjemny i łatwy w odbiorze. Bardzo podoba mi się, że zachowałaś charakter Kuroko w niemal nienaruszonym stanie. Podoba mi się tu również postać Aomine. I ta scena z pocałunkiem i zaraz po nim... cud, miód i orzeszki *W* Nie mogę się doczekać następnej noty, piszże szybciej :D
    Pozdrawiam i weny życzę! :3

    OdpowiedzUsuń
  20. Gdzie nowy rozdział?! Zaraz mnie kurwica weźmie...Błaaaagam spręż się... Widzisz tak mi zależy, że się zniżam do poziomu błagania... Ale jak szybko dodasz nowy rozdzaił to będe TAAAAAAAAAAAAK Happy, że... Eeee, coś się wymyśli<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie może Cie wziąc kurwica bo wtedy nie przeczytasz xD
      Rozdział pojawi się najpóźniej jutro ^^ więc prosze o cierpliwość x3

      Usuń
    2. Boże od tego jednego zdania dostałam orgazmu *-* Czekam misiaczku *________________________*

      Usuń
  21. ojej D: a myślałam, że coś dzisiaj dodasz skoro sa urodziny Aomine, no cóż trudno ;_; ale u mnie z tej okazji pojawiła sie jednopartówka "Szafirowy kolczyk", zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdzie nowy rozdział? Mam nadzieje, że jutro już będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiadomo Daiki to urodzony romantyk jak popierdolona autorka XD Seks, wszędzie seks ... i penisyyy @_@
    Weź idź w cholerę i się udław, ja tutaj czekaj i chuj nic nie ma ;_; Nawet się zbulwersowałam na ciebie na Perect Copy pod najnowszym postem D: Wpisujesz się im na stronę fanowską? :3
    No dobra wybaczam ci bo też mam teraz taki zapieprz że głowa mała ._.' Ja ciebie też kocham *______________________* Ale dodawaj już ten rozdział bo moje serce krwawi spragnione AoKuro T^T Mimo że teraz mam fazę na AoKise bo w końcu doszli do ich meczy w anime. Mimo że moim zdaniem spierdolili lekko ._. W mandze jakoś lepiej było to przedstawione ;_;

    OdpowiedzUsuń
  24. ej i czemu usunęłaś tego drugiego bloga? ;_; fajnie się zapowiadał T^T

    OdpowiedzUsuń
  25. no ;_; moje AoKise ;_; Aokisiątko ;_; Kurwa T^T
    i dobrze że widziałaś! XD to było subtelne pogonienie XD kurna to wstawiaj, dzisiaj, teraz, w tej chwili Q.Q ahaha, przestań na pewno takich nie dostaniesz c: chociaż hejterzy się znajdą XD w sumie to dobrze, bo jakoś innych blogów nie widziałam o KuroBasu (jakieś tma kiepskie, pojedyncze one shoty...) a trzeba jakoś rozruszać fandom c: chyba też się wpiszę w sumie trzeba szerzyć miłość do AoKise , zboczonego Aomine i przekleństw @___________@
    no dobra ._. wybaczam. a jak nie założysz a będziesz miała to chcę przeczytać! :3

    OdpowiedzUsuń
  26. gambare Miharu! wierzę w ciebie misieńku! @w@
    ... przez tego chuja mam zboczone myśli XD
    ja trochę poszukałam i jestem załamana. serio jakieś najarane hot +12 to chyba piszą T^T'
    AOKISE! XD dobra weź odwala mi~
    ok *o*

    OdpowiedzUsuń
  27. Miharu cierpię bez twojego nowego rozdziału D:
    U mnie nowy wpis, a u ciebie posuchaaa ;_;

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja chce nowy rozdział! T___T Uuumieram! choć zapewne umieranie byłoby przyjemniejsze od czekania na nowy rozdział!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro już będzie x3 mały zapieprz z nauką D: staram się naprawde

      Usuń
    2. Doskonale to rozumiem; dopiero wrzesień, a ledwo dyszę : )

      Usuń
  29. Jezuuuu AoKuro <3 uwielbiam ich, słodcy są razem :3. BAKAGAMI !!!... lubię go, jest fajną postacią ale (smuteczeg :c) wpierdzielił się w najlepszym momencie (awww *_*).
    Cieszę się, że wybrałaś ich, naprawdę świetnie ci wychodzą rozdziały no i mało jest mojego kochanego paringu >.<
    Pozdrawiam
    ~~ Miyabi ;* JESTEŚ WIELKA XD

    OdpowiedzUsuń