Oczami Misia [part I]

...
Trzask?
Słysze Twój krzyk, Twój płacz.
Powiesz mi co sie dzieje?
Zawsze mówisz, więc proszę zrób to i tym razem.
Twoje problemy zawsze są dla mnie priorytetem w moim życiu.
Albo raczej istnieniu, po to mnie stworzono.
Co się dzieje? Uczucie? Pytasz co to za dziwne uczucie?
To nie ból... ale czujesz taki dziwny ścisk w klatce, prawda?
Takie przytłaczające...
Kiedy chcesz zrobić coś, ale wiesz, że przyniesie to złe skutki dla innych.
Jak można by być egoistycznym w takim momencie?
To tak męczące, że byle błahostka może doprowadzić do płaczu...
Mimo to nie masz pojęcia jak się tego pozbyć.
Cierpisz nie dając nikomu po sobie tego poznać.
Uczucie bezsilności...
Starasz się, zachować to dla siebie.
Nie sprawiając nikomu kłopotu zamykasz się w sobie.
Masz takie piękne serce.
Czy ktoś to dostrzeże? Mimo, że nie chcesz robić kłopotu masz nadzieje, że ktoś zwróci uwagę.
Jesteś tylko człowiekiem.
Pojawiają się pretensje.
Twoje zachowanie zostaje źle odebrane, a Ty i tak nie wiesz co z tym zrobić.
Przy innych otwierasz usta z których nie wydobywa się nic.
Krzyczysz w środku tłumacząc wszystko jedynie w myślach.
Skrywasz prawdziwego siebie, bo nie widzisz innego wyjścia.
Krzywdzisz przy tym innych? Chyba sam nie jesteś pewien.
Spójrz wokół siebie, pomyśl na ilu ludzi możesz liczyć.
Wciąż nie wiesz?
Brak Ci zaufania.
Twoje ciało mnie przeraża. Wyniszczasz się od zewnątrz.
Tak jak i o mnie powinieneś lepiej dbać o swoje ciało.
Jeżeli się rozpadniesz mój cel przepadnie.
Dla mnie jesteś bardzo ważny. Co jeśli mnie zostawisz?
Znów Cię boli? Więc czemu wciąż to robisz?
Myślisz, że robiąc rzeczy ponad swoje siły zadowolisz wszystkich?
A co z Tobą?
Każdy powinien czasem odpocząć.
Nie uśmiechaj się, nie wymuszaj tego.
Przytul mnie mocniej.
Tak, to przykre.
Przytul mnie jeszcze mocniej, wypłacz się.
Jakbyś mnie nie traktował, zawsze możesz liczyć na moje wsparcie.
Możesz mi się wyżalić kiedy tylko chcesz.
Nie powiem nic, nie po to tu jestem.
Obserwuje Cię co dnia. Twój humor czy jego brak.
Dziękuje za Twoje dobre traktowanie mnie.
Mogę się odpłacić właśnie tym, że jestem.
Wiem, że nie wystarczam, ale jednak przynoszę nieco ulgi, prawda?
Niewiele potrafię.
Mimo to tyle lat trwam przy Tobie.
Dziękuje, że mi siebie powierzyłeś.
Przecież ja...
Jestem Tylko pluszowym misiem.

-------------------------------------------
Nie umiem mówic, umiem pisać.
Tak sobie usiadłam i napisałam słuchając tego http://www.youtube.com/watch?v=uDKX2qoe0QU